Baza pod tusz do rzęs, Twoja tajna broń

Niezaprzeczalny postęp rowoju makijażu i kosmetyków do makijażu przyniosły wszelkiego rodzaju bazy. Kobiety na całym świecie odkryły, że są to przydatne narzędzia do przedłużenia trwałości makijażu. Wśród nich znajdują się również bazy pod tusze do rzęs, które mogą mieć właściwości odżywcze, wzmacniające lub zwiększające objętość. Łączy je ten sam wzór i sposób aplikacji co tusz do rzęs – nakładanie szczoteczką do rzęs.

Co to jest baza i dlaczego warto jej używać?

Baza z naturalnymi składnikami doskonale przygotowuje rzęsy do nałożenia tuszu. Potrafi je zagęszczać i wydłużać, a także pielęgnuje je i zapobiega wypadaniu włosków. Dzięki bazie Twoje rzęsy będą zachwycać nawet bez tuszu do rzęs, a dzięki niej efekt jest naturalnie zwielokrotniony. Kobiety często wybierają bazy pod tusze od Rimmel London, L'Oréal Paris czy Max Factor.

Przykładem jest popularna baza pod tusz do rzęs Max Factor Lash Revival Volume Boosting, która dzięki cennym olejkom roślinnym sprawi, że rzęsy będą w świetnej kondycji i dodadzą im większej objętości. Zawiera olejek arganowy, jojoba, rycynowy i kokosowy. Nałóż go na całą objętość rzęs i po wyschnięciu nałóż tusz do rzęs.

Jeśli masz krótsze i matowe rzęsy, oprócz bazy pod tusz, zastosuj specjalne serum do gęstych rzęs, które wspomoże ich wzrost, a także wzmocni efekt makijażu. W dziedzinie regeneracji rzęs sławę zyskała francuska marka kosmetyczna Talika, która już po II wojnie światowej opracowała popularne produkty Lipocils do odbudowy rzęs i brwi.

Luksusowym produktem jest baza pod tusz na porost rzęs Christian Dior Diorshow Maximizer 3D. Jak sama nazwa wskazuje, nadaje rzęsom efektowny trójwymiarowy wygląd, co zwielokrotnia zalety tuszu do rzęs. A także stymuluje je do wzrostu.